Skrzynka przyłączeniowa prądu
Dzisiaj po wczorajszych deszczach ku mojemu zaskoczeniu na działce a dokładniej w granicy wyrosła skrzynka przyłączeniowa prądu i w zasadzie się cieszę .
Dlaczego w zasadzie, około dwa tygodnie temu udałem się do punktu obsługi klienta Enea z pytaniem, kiedy będę miał prąd na działce. Pracownik obsługi klienta wklepał jakieś tajne zaklęcia do swojej elektronowej maszyny i wywróżył że najwcześniej w październiku tego roku;)
Na drugi dzień uzbrojony w tę wiedze tajemną udałem się do hurtowni w celu zakupienia agregatu prądotwórczego i takowy kupiłem w końcu na budowie prąd się przyda. Agregat wybrałem z rozwagą zwracając uwagę na parametry techniczne, wykonanie, dostępność części itd. w końcu miał posłużyć do czasu podłączenia mojej działki do sieci krajowej i w zadzie cel w 100% został zrealizowany. Agregat działał świetnie nie uległ awarii nigdy prądu nie zabrakło ..... pracował całe 5 może 10 minut.
Na razie zostawię jeszcze sobie agregat bo skoro powiedzieli październik to może się będą tego trzymać i licznika wcześniej nie założą :D