Po kilku dniach pracy udało mi się obmurowywać komin, ponadto cegły zostały wyfukowane a szczyt zalany mocnym betonem. Po zakończeniu prac przy kominie zdemontowałem „rusztowanie” i uzupełniłem brakujące deski w dachu wszystko obiłem papą :)
Trwają już prace nad pozostałymi kominami a w wolnych chwilach załatwiam materiały dla dekarzy.
Dachówka, okno dachowe, wyłazy, łaty i kontr łaty już zamówiłem mają być przywiezione w tym tygodniu na plac budowy.
Zastanawiam się nad wykończeniem boku dachu struktonitem całkiem fajnie to wygląda i co najważniejsze nie trzeba tego konserwować. Kolejnym wyborem, jaki mnie jeszcze czeka to rynny a dokładniej materiał, z którego będą wykonane wybór zawężyłem do metalowych malowanych proszkowo (30 lat gwarancja, tańsze) opcja numer dwa to rynny tytan-cynk (ponoć wieczne, droższe o około 40%).